powiatowy myśliciel napisał:
piszesz głupoty gabriel --- rozmawiałem ostatnio z gościem ze związków zawodowych - i za pracę nadgodzinną obowiązuje dodatek min. 50% do każdej nadgodziny -- resztę określają umowy zbiorowe dla danej branży --- nie chodzi mi o to że tak nie jest to co piszesz --- ale to ty podpisujesz umowę z pracodawcą , a jak nie wiesz jak się odwołać o sprzeciwić podczas spisywania umowy to nie pisz głupot . pamiętaj że możesz zawsze umowę wziąć do wglądu , a jak nie wiesz czy to co tam jest jest zgodne z prawdą to lepiej idź od razu do związków i tam się dowiesz --- a jeśli rzucasz się na robotę jak łysy na grzebień no to twój ból i twoja robota-- baw się dobrze w niej
prawo pracy jest chyba jasne 50% większa stawka za nadgodziny potem 100% soboty i niedziele itd. ale są odstępstwa. rotacja czy odpracowywanie nadgodzin też jest określona w norweski prawie :
"Ustawą o Ochronie Zatrudnienia § 10-5 nr 1. Po zatwierdzeniu przez Norweską Inspekcję Pracy (cf.
2007/2532 27084/2007), przepisy dotyczące godzin pracy są następujące:
- maksymalnie 60 godzin w tygodniu
- maksymalnie 48 godzin średnio przez 8 tygodni
- maksymalnie 40 godzin średnio przez 26 tygodni
- praca powyżej 40 godzin w tygodniu musi być odebrana jako czas wolny po ustaleniu z
pracodawcą, aby wypełnić powyższe ograniczenia.
- urlop musi zostać zrealizowany poza czasem wolnym"
jak sie ktoś zgodzi na taki system pracy to jego sprawa.
ot proste pracuje 4 tyg po 60 h potem 2.5 tyg w domu (avspasering) i tak w koło plus 5 tyg. w roku urlopu. siedem takich rotacji w roku i jesteś raptem 28tyg w pracy w NO a resztę w kraju.
piszesz głupoty gabriel --- rozmawiałem ostatnio z gościem ze związków zawodowych - i za pracę nadgodzinną obowiązuje dodatek min. 50% do każdej nadgodziny -- resztę określają umowy zbiorowe dla danej branży --- nie chodzi mi o to że tak nie jest to co piszesz --- ale to ty podpisujesz umowę z pracodawcą , a jak nie wiesz jak się odwołać o sprzeciwić podczas spisywania umowy to nie pisz głupot . pamiętaj że możesz zawsze umowę wziąć do wglądu , a jak nie wiesz czy to co tam jest jest zgodne z prawdą to lepiej idź od razu do związków i tam się dowiesz --- a jeśli rzucasz się na robotę jak łysy na grzebień no to twój ból i twoja robota-- baw się dobrze w niej
prawo pracy jest chyba jasne 50% większa stawka za nadgodziny potem 100% soboty i niedziele itd. ale są odstępstwa. rotacja czy odpracowywanie nadgodzin też jest określona w norweski prawie :
"Ustawą o Ochronie Zatrudnienia § 10-5 nr 1. Po zatwierdzeniu przez Norweską Inspekcję Pracy (cf.
2007/2532 27084/2007), przepisy dotyczące godzin pracy są następujące:
- maksymalnie 60 godzin w tygodniu
- maksymalnie 48 godzin średnio przez 8 tygodni
- maksymalnie 40 godzin średnio przez 26 tygodni
- praca powyżej 40 godzin w tygodniu musi być odebrana jako czas wolny po ustaleniu z
pracodawcą, aby wypełnić powyższe ograniczenia.
- urlop musi zostać zrealizowany poza czasem wolnym"
jak sie ktoś zgodzi na taki system pracy to jego sprawa.
ot proste pracuje 4 tyg po 60 h potem 2.5 tyg w domu (avspasering) i tak w koło plus 5 tyg. w roku urlopu. siedem takich rotacji w roku i jesteś raptem 28tyg w pracy w NO a resztę w kraju.